13 May 2015

Trochę napięć w austriackim obozie, z dominatorką sezonu Anną Fenninger na wojennej ścieżce ze swoją federacją, która chce zmienić stronę i zakończyć współpracę z jej menedżerem – Klausem Karcherem – do którego mistrzyni z Salzburga jest bardzo przywiązana. Stanowisko aktualnej mistrzyni świata w tej sprawie było więcej niż zdecydowane, sięgając nawet do groźby wycofania się z rywalizacji, jeśli pojedynek sił nie rozstrzygnie się na jej korzyść.

Napięcia zupełnie innego rodzaju, dotyczące bardziej sfery prywatnej i uczuciowej niż czysto zawodowej, dotknęły z kolei Lindsey Vonn: amerykańska mistrzyni ogłosiła za pośrednictwem mediów społecznościowych rozstanie ze znakomitością golfa Tigerem Woodsem. Para, być może pierwsza na świecie pod względem sportowego talentu, rozstała się po trzech latach związku.

Ale bez wątpienia najbardziej sensacyjną wiadomością jest ta dotycząca słoweńskiej gwiazdy narciarstwa, Tiny Maze. Ta wybitna zawodniczka, zdobywczyni wszystkiego, co było do zdobycia w karierze – od złotych medali olimpijskich po mistrzostwa świata, od pucharów w specjalnościach po Puchar Świata – ogłosiła zamiar wzięcia rocznego sabbaticalu. Powód? „Moje ciało i mózg potrzebują dłuższego odpoczynku niż zwykle. Wezmę roczną przerwę, zanim podejmę jakąkolwiek dalszą decyzję.” Zagadką od razu stało się, czy wróci do rywalizacji: mając w dorobku wszystko, o czym marzyła jako dziecko, i biorąc pod uwagę, że po roku przerwy miałaby wrócić do intensywnego rytmu startów w wieku 33 lat (właśnie skończyła 32), pytanie jest dalekie od oczywistego.

Następne miesiące przyniosą nowe informacje na temat całej sprawy.